Sex kalek
?Sexual intercourse between a man and a woman is quite simple. When a man’s penis becomes hard, he places it inside a woman’s vagina, and moves it in and out. This creates friction, which can be pleasurable for both the man and woman. After a while, this friction will usually cause the man to have an orgasm and ejaculate. It may also cause the woman to have an orgasm, although it can take a bit of experimentation and practice to get it right! You can have sex in lots of different positions, but one of the most common and intimate ways is for the man to lie on top of the woman, so that they can kiss and cuddle while having sex. ?
Sekwencja owa skłoniła mnie do refleksji na zasłyszaną śmieszną historią, którą tutaj Szanownemu Państwu przedstawię najlepiej jak umiem. Otóż proszę sobie wyobrazić dwójkę młodych ludzi, którzy znają się dobrze, jednak parą, nawet kochankami nie są. Są jednak sami, znaczy singlami, oboje po przejściach, lubiący od czasu do czasu zabawić się na te i inne sposoby. A że człowiek nie fortepian, i czasem się jaki popęd, jakie libido obudzi, jak są zachęty chociażby z jednej strony i propozycje, jak jest okazja?
Sytuacja wygląda tak, że u niego w domu ona nie mile jest widziana, a z drugiej strony podobnie, on do niej nie przychodzi. No i wyobraźmy ich sobie, jak się czasem spotkają, powłóczą po mieście, nawet nie za rękę, bez przesady, bez przesady. To podjadą razem coś załatwić, bo czasem trzeba a nie ma bliskich innych, nie ma bliższego nikogo, nie ma jakby wyjścia, tak się złożyło, tak to trwa jakiś czas. No więc budzi się to libido ? wyobraźmy sobie, że się budzi podczas spaceru po parku. Zimno. Ludzie. Miejsce publiczne, może i można by było spróbować, ale lepiej coś wymyślić, człowiek nie jest taki, co by nie wymyślił. Kino? Owszem, może i kino, ale tam albo się odechciewa, albo nie ma warunków, albo film akurat ciekawy. Przymierzalnia sklepowa? Sprawa ryzykowna a w grodzie sklepów pod tym względem jak na lekarstwo. I jak oni takie jełopy, że przez społeczeństwo odrzuceni, jak popijają, jak jakieś wizyty w szpitalach były, jak są jakieś papiery ? to oni jak kaleki!
Więc ? wyprażmy sobie ? oni raz postanawiają konsumować swoją seksualność. Jakieś małe co nieco, jakiś szybki numerek, jakiś mały seks. Gdzie? Ano postanawiają, że w markecie, w toalecie. Kto nie miał takich fantazji, jak przymierzalnie sklepowe, jak przedziały w pociągach, toalety właśnie, szczególnie, że teraz te kible w marketach czyste schludne i (wydawało by się) ciche. Więc walą tam i wyobraźmy sobie, wybierają toaletę dla niepełnosprawnych, bo (wydawałoby się) rzadziej używana, nie często odwiedzana. Wybierają się tam, już są, ale nie wiedzą jak się do tego wszystkiego zabrać. Bo i śmiesznie, i strasznie. Jakiś ruch na zewnątrz nie pozwala się skupić. Jakieś opory jego sprawiają, że jego Johny nie do końca gotowy, ale ona się stara, on wybiera deskę kiblową i na niej siada czekając aż partnerka, z którą będzie ten pierwszy niezapomniany odprężający raz, siądzie także jakoś tak, żeby doszło do ?akcji?.
I ? wyobraźmy sobie ? już jest śmiesznie, bo raz, że pierwszy raz, dwa, że za drzwiami ruch poruszenie głosy i kroki, trzy, on ?mięknie? a ona tym rozbawiona śmieję się, a on mięknie jeszcze bardziej, więc śmiech już obopólny, i on zmieszany i trochę zniechęcony przechyla głowę do tyłu, tym przechyleniem uruchamiając jakąś bardzo automatyczną spłuczkę, i woda płynie głośno i długo, na to ona w śmiech jeszcze większy, rzuca ją spazm śmiechu, uruchamia tym rzutem suszarkę do rąk też bardzo automatycznie się ?odpalającą?, szum podwojony, woda cieknie, powietrze wiatr wieje, oboje się śmieją już perliście, ona padając prawie na ten kibel, na którym on siedzi z gaciami zdjętymi i ?miękkim? Johnem, i padając zahacza o sznurek, którego pociągnięcie oznacza wezwanie pomocy, że kaleka jaka wstać nie może czy inaczej zasłabła. I Wyobraźmy to wszystko sobie, jak się szybko ubierają, jak zgięci w pół ze s miechu ale nie zaspokojeni wychodzą oddzielnie z tej ubikacji, jak mijają asystę, ochroniarza, panią sprzątaczkę, innych klientów marketu, jak wiją się z tego śmiechu, że niemoty, że kaleki, że nawet to nie poszło, a się wcześniej chciało, żeby poszło.
I to się już więcej nie powtórzy, takiej okazji nie będzie, to za bardzo ich rozśmieszając oddaliło jeśli chodzi o te sprawy. Więc nie będzie więcej seksu kalek, bo nigdy go naprawdę nie było.
Wierzę w tą historię, bo opowiedział mi sam zainteresowany, ten bohater, co mu się może i zachciało, ale rozproszony ?miękkością? swą nie ustępującą, wodą co szumiała jak oszalała w muszki kiblowej, wiatrem co wiał z suszarki jak jaki pasat nie przymierzając, wezwaniem asysty co samotrzeć przybyło w postaci wymienionych wyżej person.
Opisuje ku przestrodze: odżywiać się dobrze, jeść lubczyk i wcinać pestki, prowadzić zdrowy tryb życia i pozostawać w dobrych relacjach ze starymi w chacie. Wtedy może, może coś się przydarzy. Nawet kalekom. Bo o reszcie zdrowego społeczeństwa tu nie mówię. Mówię o seksie kalek. Seksie, którego nie było, bo nie przestrzegało reguł, rad o których powyżej.
Polecam (poleciłem znajomym) rowery, pestki z dyni, lubczyk, odstawienie alkoholu i papierosów, bieganie, afrodyzjaki nie naturalne i naturalne feromony, małże, ostrygi, homary i krewetki, w ogóle wszelkie owoce morza, szafran i szałwie a nawet wątróbkę, móżdżek, żołądki i żeń-szeń , i jeszcze w ogóle wszelkie ginsenozydy….
Więc, co o tym myślisz?