Przeglądając wpisy w: Do Si

Naga Gaga

Naga Lady Gaga

 

Lady Gaga przechadza się po lesie. Zupełnie naga. Widziałem. Goła. Idzie bokiem a szczegóły i tak „rozmyte”, ale jednak. Idzie i wydaje z siebie jakieś dziwne niskie mrukliwe dźwięki. Idzie wielkimi krokami. Jak z ministerstwa głupich kroków idzie.… Czytaj całość

4Shares

kot show

Zginał kot. Często ginie pies. Giną ludzie. I zaczyna się szukanie. Odkąd? Od fejsa. Na facebooku często raczej szukamy. Ale jak zginął na Kabatach w stolicy to ja i tak gotów jestem taką informacją i zdjęciem podzielić się. Znam się na kotach.… Czytaj całość

6Shares

poniedziałek wtorek Edek

W poniedziałek wieść nawet dobra, a nawet dwie: się pojechało rano i na komendę i do sądu i jakoś poszło. Będą dalej prace społeczne. To okazało się jeszcze w poniedziałek przed tym poniedziałkiem po którym nastąpił wtorek i Edek był zszedł mi na rękach.… Czytaj całość

0Shares

bezbramkowo

Jako że w końcu pobiegłem, to nie chce mi się iść. A iść miałem w poszukiwaniu tematów. Co tu dużo mówić, jak się bardzo chce to się i temat znajdzie. Jak mawiają fachowcy, tematy leżą na ulicy. W moim przypadku, w telewizji, na balkonie, w norze, na dywanie, na trawniku za oknem, w pustych głowach nas trzech tu zamieszkujących kontem.… Czytaj całość

0Shares

tróskawy jak pomarańcze

Śniło się. U Nataszy. Dwa kible. W jednym akurat Nata. W drugim Sasza. Mieszkanie a jakichś cienkich, papierowo gipsowych ścianek działowych, kombinowane, wielkie obrazy w pokoju w którym spałem. I obudziłem się. We śnie. Jeden obraz, jakieś dwa na dwa – mocno niebieski, ciemno niebieski, jaskrawo niebieski, abstrakcja, geometryczna, niebieski i jakieś bladości, jakieś prostokąty zielonkawe.… Czytaj całość

0Shares