Przeglądając wpisy w: Blog

Duma i uzębienie

Trzy osoby zobaczyłem w tv. Podczas jednego, tego samego dnia.

Brat cioteczny, kolega szkolny i chłopak siostry. Jednego nie widziałem miesiąc, drugiego dwa lata, trzeciego trzy. Teraz jednego długiego listopadowego dnia miałem okazje zobaczyć wszystkich. Jednego po drugim. Pierwszego, brata, rano; drugiego, szwagra, po południu; trzeciego, kumpla, wieczorem.… Czytaj całość

0Shares

Kisze Rydze

Kisze rydze

Na obie skrzynki przychodzi mi sporo spamu. Spam to echo przeszłości. To pogłos działań minionych, albo zwykły szum na nie twojej ulicy. Dostaje informacje, co nowego w Southern Railway. Mogę kupić wcześniej taniej bilet na pociąg z Poole do Bognor Regis.… Czytaj całość

0Shares

pozycja „na Chińczyka”

W robocie słucham Trójki na słuchawkach. Z małego radyjka kupionego na dziale rtv/agd.  Jakieś (przypadkowo złapane przez kogokolwiek) komercyjne radio gra na hali z odbiornika. Gra głośno. Żeby przekrzyczeć maszyny. Tak głośno, że trudno je przekrzyczeć. Babki krzyczą tak głośno, że przekrzykują radio.  … Czytaj całość

8Shares

Ty i ja, teatry…

Był łikend. Podczas jednej rozmowy telefonicznej, zostałem zaproszony na dwa przedstawienia teatralne. Sztukę dla dzieci oraz spektakl dla jak najbardziej dorosłych. Postanowiłem skorzystać z pierwszego.
Ostatni raz byłem w teatrze pod koniec lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia. O dziwo pamiętam na czym.… Czytaj całość

0Shares

z kamerą wśród gąb

Może jeszcze nie apatia, ale jakiś senny jestem. Może nie depresja, ale bez fajerwerków myślę dokoła. Może nie dół, ale nie góra.

Jeśli bym powiedział, że dziadzieje, wyszłoby na to, że ma to związek z wiekiem. Wolę więc powiedzieć, ze borsuczeje, albo – ogólniej – dziwaczeje.… Czytaj całość

0Shares