Przeglądając wpisy w: Blog
Gdybym był sam, byłbym z Olgą Frycz. Nie wiem dlaczego. Jak? Postarałbym się. Jakoś. Gdybym był singlem, napisałbym do Olgi Frycz, do której czuje jakby miętę. Napisałbym, zdobył, posiadł tę dziwną pogniecioną szeroką twarz. Olga Frycz. Chociaż nigdy o niej nie myślałem, teraz przez chwile pomyślałem.… Czytaj całość
Okazja czyni. Jak mawiają, okazja potrafi kogoś kimś uczynić. Być może okazja potrafi kogoś kimś uczynić nawet z niczego. Czyli z nikogo.
Często jest okazja do czegoś. Niektórzy nie potrzebują w ogóle okazji. Widocznie nie chcą by z nich kogoś uczyniła.… Czytaj całość
HuDa
Nie tylko ona, moja towarzyszka podróży do Poznania wie, że należy wiedzieć, kto z kim, kiedy dlaczego i jak. Okazuje się, że mój stary także.
Pierwsze co mnie zastanawia, to skąd ową tajemną wiedzę ludzie światli czerpią. Ponieważ towarzyszka moja telewizji nie ogląda prawie wcale, więc nie stamtąd.… Czytaj całość
Śniło mi się. Oj śniło. Że były igrzyska jakieś Olimpijskie, że Brodka i Stoch. Spałem i śniłem o wielkiej Ukrainie, która ma Majdan. My mamy Kowalczyk, oni Majdan. Nie wiadomo co bardziej dramatyczne. Bo Kowalczyk ma w dodadku stopę, a ta stopa palec, który złamany.… Czytaj całość
„- Witam z entuzjazmem każde odchylenie, które ludzkość uważa za normę!” – Wieniedikt Jerofiejew
Napisze zaraz do matki: „to co, Grażyna, wypadało by, żebym kolejny tekst na blogu, który jest dla mnie dziennikiem jakby intymnym, zaczął od słów – stałem się właśnie synem obywatelki USA.… Czytaj całość