Cześć jestem Dziewoy.

egoistyczny wróżbita racjonalista, samolubny, autopromocynie zakręcony psychotyczny hodowca kotów (chwlilowo bez trzody) pijący bardzo niewiele alkoholik, czerpiący korporacyjne profity alterglobalista, skarbnik kozienickiego oddziału partii Zielonych – wiceprzewodziczący związków zawodowych w Elektrociepłowni, amator pióra, użtkownik foto kamery, sportowiec na emeryturze, wiecznie wracający do kraju emigrant, niespełniony student, biznesmen pracujacy na kontrakcie, wyrachowany chłodny kochanek, incydentalny grzybiarz, rowerzysta z przymusu, biegacz z wyboru, zbieracz złomu i korzuchów z mleka, emocjonalny kaleka. osoba porannna, lubiąca „prawdziwą muzyke”. morderca pomysłów ratujących zycie.

Ostatnie wipsy Na osi Bloga

Pieprzu jeszcze dać!

Blog

Pieprzu poprosze

Pojawiające się czasem w mediach informacje o tym, że Polacy ale nie tylko, w ogóle wszyscy, globalnie, w krajach tak zwanych rozwiniętych, marnujemy jakoś strasznie dużo żywności, te informacje traktowałem z rezerwą. Medialne przekazy są medialnym i przekazami, zaraz po ich przyswojeniu podważam i sens i wiarygodność.… Czytaj całość

Żywe Męskie Granie

Blog

Żywe Męskie Granie

Kupiłem drukarkę, nie drukuję, nie kseruję, nie skanuję, nie mam kabla, a nawet dwóch. Chłopaki na Curie Skłodowskiej nie mają i nie chce im się szukać kabli do tego modelu HP, Bioły na Mireckiego rzekł, że jak oni nie mają, on także nie ma, zostaje tylko Allegro.… Czytaj całość

Fuga, szluga i truskawki

Fuga, szluga i truskawki

Mam to szczęście, jako często chory oraz jako lekoman, że nieopodal jest apteka czynna w niedziele. Nie muszę przedzierać się do miasta na Plac Konstytucji, gdzie w nocy i dni świąteczne jest drogo a kolejki jak po mięso w PRLu.… Czytaj całość

Nieporządek w chaosie

BLOG

Nieporządek w chaosie

Dbam… Zbyt wiele powiedziane. Staram się, codziennie zamiatając małą podłogę, układając ciuchy, kładąc w kupki książki i teczki, zmywając na bieżąco naczynia, ścieląc wyro, chowając za parawany niepotrzebne, w torby turystyczne zimowe, spożywcze  na półkach odpowiedniej szafki, na ścianach jakieś małe widoczki, jednak większość odwiedzających mnie osób, a jest ich trochę i to najróżniejsi, z różnych stanów, o różnych metrykach, płciach i statusach materialnych, wszyscy do tej pory twierdzili, że mam niejaki bałagan.… Czytaj całość

Kreacja Kablem

Blog

Kreacja kablem

Kiedy wróciłem zza wielkiej wody w grudniu zeszłego roku, już byłem zapóźniony. Miałem ze sobą cztery pary słuchawek, dzięki którym mogłem  w samolocie oglądać i słyszeć fonie z ekranu na fotelu przede mną. Były to słuchawki na kabliu, analogowe, ze tak powiem, widzę, że wszyscy teraz maja bezprzewodowe, działające dzięki tajemniczemu bluetooth.… Czytaj całość