wąsy o wyłupasite oczy miał

Żeby dogadać się z dzielnicowym i to w ciągu jednego dnia? I tylko jednego dnia! W szpitalu. W szpitalu psychiatrycznym? Dało radę. Wywiązała się jakaś nić porozumienia. Pierwszy raz osiedliśmy na przeciwko siebie na godzinnej pogadance o problemie alkoholowym. W sali terapeutycznej.… Czytaj całość

0Shares