Jej siniak

Powstaniu siniaka świadkowałem na odległość. Jako że aktualnie już jestem tuż obok całego tego ciała, widzę jak kolor nabiera intensywności, a jakieś tajemnicze podskórne siły wikłają tkankę pod spodem w struktury, które dekatyzują oraz nadają barwnej wzorzystości naznaczonemu miejscu. Jestem i zamierzam zostać, i trudno mi sobie nawet przypomnieć wrażenia i uczucia jakich doświadczałem, kiedy siniak powstawał, a ja byłem tam oj.… Czytaj całość

0Shares