Toczka pod cynkówką

Toczka pod cynkówką

 

Marek. Igor. Tadek. Więcej nie pamiętam. Dwóch mam w telefonie, niejakiego Przemka i Łukasza Piecyka. Ale oni to inna bajka… Pierwszych trzech kimało na mojej sali.

Jak to bywa – telefon dostałem po przeniesieniu z wydzielonego. Wtedy jeden dobry człowiek z drugim dostarczyli mi wysłużony aparat.… Czytaj całość

2Shares