Wiadomości z tagiem: Warszawa
Tekst na zamówienie z parasolem w tle.
Idzie, jest jesień. Nie nacieszyłem się latem, albo inaczej, bardzo radosnym byłem tego lata, aż do przesady, tak, że owego lata 2021 nie bardzo pamiętam.
Ale parasole pamiętam. Jako że ma to być tekst nastawiony na przyszłość, jego przesłanie ma zawierać całkiem mi obcą, ale jednak wiarę i nadzieję, nie będę wspominał przygód z parasolem tego lata, ani wcześniejszych parasoli, które przecież przewijały się na kliszy mojego życia, jednak jako perforacja, margines, bordiura, rzadko miałem parasol w ręku, raczej nie mój, na pewno nie mój, nie miałem na własność ani jednego parasola w żadnym z moich licznych żyć.… Czytaj całość
Choć, pokaże ci moją kolekcję motyli…
LAZA. Detox. Krychnowice. Czy ja wiedziałem coś o tym miejscu w wieku szczenięcym pacholęcym? Raczej nie. Odległe Tworki grały w świadomości wyraźniej. Tworki jako desygnat czego nieokreślonego. Jako młodzieniec nie miałem pojęcia o istnieniu szpitali w ogóle, szpitali psychiatrycznych nawet o istnienie nie podejrzewałem.… Czytaj całość
A tam Adama dom
A tam dom Adama. – powiedziałem. Byliśmy w Warce, więc dodałem, że zaraz, za jakieś pół godziny przeszkodzę w lekturze „Piątego Dziecka” Doris Lessing i powiem, „a tam dom Adama.” Przejechaliśmy kilka stacji. Minęło około 30 minut i powiedziałem: a tam dom Adama.… Czytaj całość
Mapa korków
Jeszcze wieczorem sprawdzałem mapę korków. Na E7 z Warszawy do grodu radomskiego były dwa gluty. Jeden dłuższy, gdzieś w okolicach Nadażyna, jeden krócak – przed Tarczynem. Coś tam się czerwieniło we Wsoli, ale nie bardzo.
W czwartek o piątej rano – zielono.… Czytaj całość
Trzy osoby zobaczyłem w tv. Podczas jednego, tego samego dnia.
Brat cioteczny, kolega szkolny i chłopak siostry. Jednego nie widziałem miesiąc, drugiego dwa lata, trzeciego trzy. Teraz jednego długiego listopadowego dnia miałem okazje zobaczyć wszystkich. Jednego po drugim. Pierwszego, brata, rano; drugiego, szwagra, po południu; trzeciego, kumpla, wieczorem.… Czytaj całość